Więc poszliśmy.
Wiadomo przecież, że nie samym domem człowiek żyje i do odważnych świat należy.
Wrażenia?
słońce + woda = ?
Już po godzinie na basenie przybyło mi kilka nowych zmarszczek do kolekcji, włosy zaczęły niebezpiecznie chrzęścić, a skóra postanowiła zmienić kolor na czerwony. Nabawiłam się bólu głowy, oczomrużu i zmarzłam, czemu nawet żar z nieba nie mógł zapobiec. Poza tym na pewno nieźle się "dotleniłam" świeżymi oparami chloru – do tej pory czuję coś żrącego w płucach.
Ale czegóż nie robi się dla zdrowia.
Musimy to wkrótce powtórzyć.
Nie mogę już doczekać się kiedy znowu zażyję kąpieli perełkowej albo hydromasażu lol
OdpowiedzUsuńPewnie Alexowi sie podobalo :D
OdpowiedzUsuń