wtorek, 22 listopada 2011

Paranoja

Z pozdrowieniami dla Agaty Adelajdy. Któż z nas się tak czasami nie czuje?

We Who Are Your Closest Friends
Phillip Lopate

we who are
your closest friends
feel the time
has come to tell you
that every Thursday
we have been meeting
as a group
to devise ways
to keep you
in perpetual uncertainty
frustration
discontent and
torture
by neither loving you
as much as you want
nor cutting you adrift

your analyst is
in on it
plus your boyfriend
and your ex-husband
and we have pledged
to disappoint you
as long as you need us

in announcing our
association
we realize we have
placed in your hands
a possible antidote
against uncertainty
indeed against ourselves
but since our Thursday nights
have brought us
to a community of purpose
rare in itself
with you as
the natural center
we feel hopeful you
will continue to make
unreasonable
demands for affection
if not as a consequence
of your
disastrous personality

then for the good of the collective


"We Who Are Your Closest Friends" by Phillip Lopate, from At the End of the Day. © Marsh Hawk Press, 2010

3 komentarze:

  1. Świetny wiersz!
    Ubawiłam się.
    Dziękuję:)

    Ostatnio przeżyłam szok - chciałam sobie dodać komentarz i... chyba zaczęłam sama siebie banować;D

    (znowu problemy z komentarzem...)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że wiersz Ci poprawił humor. U mnie możesz komentować do woli. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśie odkryłam, że IE nie mam takiego problemy, ale za to co chwilę karze mi się wylogowywać i przelogowywać.
    Firefoxem nie mogę dodać ani komentarzyka.

    OdpowiedzUsuń